27 października 2008|Poznań Główny|Od lewej SU45-205,SU45-198 oraz SU45-073 w hali Zakładu Taboru w Poznaniu.
Nie zawsze koniec jest szybki. Właściwie w przypadku taboru kolejowego zazwyczaj oczekiwanie na fizyczną likwidację bywa długie. W tym jednak przypadku trwało to jakieś 14 lat. Po odstawieniu maszyn w roku 2006 stopniowo pozbawiono je wszystkich możliwych jeszcze do wykorzystania części, wielokrotnie przestawiano z miejsca na miejsce na terenie lokomotywowni przy stacji Poznań Główny. Kiedy ta została w 2016 roku przekazana Kolejom Wielkopolskim tabor należący do PKP Cargo przetransportowano na poznańskie Franowo. Tam przez kolejne cztery lata wraz z innymi pojazdami spółki oczekiwały na swój koniec. W ostatnią drogę wyruszyły 5 kwietnia 2020 – wraz z trzema lokomotywami serii SM42 zostały zakupione przez firmę z Sokołowa Podlaskiego i to tam zostaną ostatecznie pocięte na złom.
10 grudnia 2008 |Poznań Główny|SU45-198 w rzędzie odstawionych lokomotyw spalinowych obok hali lokomotywowni.
Lokomotywa SP45-198 została wyprodukowana w 1975 roku. Prosto z fabryki trafiła na krótko do Krakowa, a później na ponad 10 lat do Malborka. Stamtąd w 1987 roku przeniesiono ją do Lublina. W trakcie naprawy rewizyjnej ukończonej w lutym 1995 roku zlikwidowano kocioł ogrzewania parowego i zabudowano prądnicę umożliwiającą elektryczne ogrzewanie składu pociągu pasażerskiego. tym samym zmieniono oznaczenie na SU45. Pod koniec maja 2000 roku lokomotywa trafiła do Poznania, gdzie pracowała do końca swoich dni. Maszynę odstawiono około roku 2006.
12 grudnia 2008|Poznań Główny|SU45-205 po krótkim postoju w hali przeglądowo-naprawczej ponownie wróciła „pod chmurkę”.
Lokomotywa SP45-205 również została wyprodukowana w 1975 roku. Prosto z fabryki trafiła na blisko dwa lata do Krakowa, a stamtąd do Poznania. W 1980 roku przeniesiono ją do Zbąszynka, a w 1989 roku do Leszna. W maju 1995 roku zakończono naprawę rewizyjną w trakcie której usunięto kocioł Vapor i zamontowano prądnicę do ogrzewania składu pociągu. Po przybyciu do macierzystej jednostki kilka dni później zmieniono oznaczenie serii na SU45. W 1997 roku po włączeniu lokomotywowni Leszno w struktury Zakładu Taboru w Poznaniu maszyna pracowała jeszcze kilka lat w Lesznie, by potem zostać przeniesiona do stolicy Wielkopolski, gdzie pracowała już do końca swojej służby, czyli do około 2006 roku.
Oba pojazdy w trakcie swojej trzydziestoletniej służby na PKP przejechały ponad dwa i pół miliona kilometrów. Po zakończeniu pracy przez dziesięć lat były odstawione kilkaset metrów od miejsca, gdzie zostały wyprodukowane. Spadek zapotrzebowania na ciężkie lokomotywy spalinowe skutkował odstawieniem i zezłomowanie wielu pojazdów tej, jak i innych – również nowszych serii. Wielokrotnie następowało to krótko po zakończeniu eksploatacji – w tym wypadku trwało to naprawdę długo.
W trakcie redagowania niniejszego postu korzystałem z informacji zawartych w książce M.Ćwikły oraz P.Terczyńskiego: Lokomotywy spalinowe produkcji HCP serii SP45,SU46,SP47. Wydanie Pierwsze. Kolpress 2004.