
W maju 2011 roku państwowy przewoźnik „PKP Intercity” podpisały z Alstomem kontrakt na zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych ETR610 z rodziny „Pendolino”. Siedmioczłonowy pojazd miał rozwijać maksymalną prędkość 250km/h oraz być zdolnym do jazdy nie tylko po polskiej, ale i po czeskiej, austriackiej i niemieckiej sieci kolejowej. Producent zobowiązany był uzyskać dopuszczenie do eksploatacji dla swoich pojazdów na terenie tych krajów w ciągu pięciu lat od dostarczenia ich „PKP Intercity” – czyli od czerwca 2015 roku. Pierwszy wyjazd do Niemiec w celu przeprowadzenia testów homologacyjnych nastąpił na początku stycznia 2017 roku. Na zdjęciu widzimy ED250-001 wracający z Niemiec po kolejnej turze jazd homologacyjnych. Od Oderbrücke do Warszawy transportowany był w stanie nieczynnym. Od Rzepina ciągnięty był przez EP07-1055. Połączenie pomiędzy lokomotywą wyposażoną w zderzaki i sprzęg śrubowy, a pojazdem ze sprzęgiem automatycznym zapewniał specjalny półsprzęg- będący na wyposażeniu „Pendolino”. Nie jest to żaden ewenement – w Polsce każdy pojazd poruszający się po sieci PKP PLK powinien być wyposażony w sprzęg śrubowy lub w innym przypadku w specjalny adapter umożliwiający połączenie ze sprzęgiem śrubowym. Wymóg ten jest podyktowany oczywistymi względami – musi istnieć możliwość holowania uszkodzonego pojazdu w przypadku awarii i konieczności ściągnięcia ze szlaku. Jak pokazało życie nie powinno się używać tego półsprzęgu do transportowania na duże odległości – ale to już historia na osobny post.
Czekam na ten osobny post…
PolubieniePolubienie