
Dokładnie piętnaście lat temu sfotografowałem powyższy pociąg towarowy na wronieckiej stacji. Jeden z wielu składów z węglem ze śląskiej kopalni dla elektrowni w Dolnej Odrze. Trasa przez Ostrów Wielkopolski, Poznań, Krzyż i Szczecin Dąbie była alternatywą dla będącej wówczas w rozsypce „Nadodrzanki”.
Wroniecką ciekawostką była dawna hala przeglądowo-naprawcza naprzeciwko budynku stacyjnego. Po elektryfikacji linii do Szczecina – zlikwidowano parowozownie pomocnicze na linii, a ich budynki zburzono, bądź przeznaczono na inne cele. Na odcinku od Poznania do Krzyża zachował się jeszcze budynek w Rokietnicy. Widoczna na zdjęciu hala była wykorzystywana przez służbę drogową – pod jej dachem chroniły się WM10L oraz WM15A. Ostatecznie zburzono ją w trakcie modernizacji linii 351 – przy okazji budowy przejścia podziemnego w kierunku Nowej Wsi.
Szczeciński elektrowóz ET22-262 do samego końca swojej pracy zachował oryginalne obudowy lamp czołowych oraz zderzaków – z tego oryginalnego wzornictwa zrezygnowano na późniejszym etapie produkcji. Razem ze składem brązowych węglarek prezentował się niemal jak w latach swojej największej świetności.